Nadmorski Szlak Zatokowy (Niebieski) Jurata-Krokowa

Nadmorski Szlak Zatokowy (Niebieski) Jurata-Krokowa

Nadmorski Szlak Zatokowy (Niebieski) poprowadzony jest północną częścią Pobrzeża Kaszubskiego w części lądowej a także w znacznej części po Półwyspie Helskim. Szlak zaczyna się (lub kończy) w Krokowej a kończy (lub zaczyna) w Juracie. Całkowita długość szlaku to około 55km. Szlak prowadzi wzdłuż brzegu Morza Bałtyckiego (Zatoka Gdańska, Zatoka Pucka) a także miejscami po plaży od strony otwartego Bałtyku. Jednakże w przeważającej części biegnie pięknymi leśnymi ścieżkami i drogami.  Wyznaczony został w taki sposób aby pokazać większość ciekawych miejsc Półwyspu Helskiego oraz Kaszub w okolicach Władysławowa i Jastrzębiej Góry. Wytyczono go w roku 1975 trasą zbliżoną w zarysach do obecnej, znacząc kolorem niebieskim jako najbardziej kojarzącym się z morzem, następnie kilkukrotnie zmieniano fragmenty szlagu, głównie z powodów ochrony przyrody.

Start w Juracie na dworcu kolejowym (łatwo dostrzec odpowiednie niebieskie oznaczenie) następnie kieruje się w stronę Zatoki Gdańskiej i Jastarni.  Po drodze możemy podziwiać wiele fortyfikacji z okresu II Wojny Światowej. Za Jastarnią kierujemy się leśnym szlakiem w kierunku Kuźnicy i Chałup. Natrafimy na kamień upamiętniający przerwanie półwyspu przez Niemców z 1939r oraz pierwszy raz pobiegniemy plażą. Na Półwyspie Helskim szlak poprowadzony jest ścieżkami leśnymi i czasami nadmorskim klifem (w okolicach Chałup). Kolejny etap to leśna droga prowadząca z Chałup do Władysławowa. Biegniemy pomiędzy wydmami a torami kolejowymi we wspaniałym sosnowym lesie. We Władysławowie trasa przebiega koło portu rybackiego, Domu Rybaka potem Aleją Gwiazd a na końcu Cetniewo (Centralny Ośrodek Sportu). Z Władysławowa przedostajemy się do Chłapowa aby ponownie zbiec na plaże przepiękną Doliną Chłapowską. Później kierując się w kierunku Rozewia będziemy podziwiać (a finalnie wspinać się) na klif w Rozewiu aby przebiec koło rozewskiej Latarni Morskiej. W Jastrzębiej Górze tzw. „Lisim Jarem” zbiegniemy kolejny raz na plażę. Następnie po kilkunastu minutach, biegnąc leśną ścieżką dotrzemy do centrum Jastrzębiej Góry skąd będziemy kierować się już bardziej na południe (południowy zachód) do miejscowości Ostrowo a później Karwieńskie Błota. Tutaj trasa łączy się z popularną dla rowerzystów trasą R10. Szlak wchodzi w rozległą połać Bielawskich Błot, pokrytych łąkami, laskami i wrzosowiskami. Stamtąd leśną drogą dostajemy się do Sławoszyna aby po chwili przeciąć drogę krajową i dotrzeć do Krokowej gdzie przy dworcu PKS kończymy szlak. Oznaczenia dobrze widoczne na ogrodzeniu cmentarza vis-a-vis dworca PKS. Niebieski Szlak Zatokowy w Krokowej łączy się z dwoma innymi szlakami (zielonym Puszczy Darżlubskiej i czarnym Grot Mechowskich) przemierzającymi Kępę Pucką, natomiast we Władysławowie ze szlakiem żółtym Swarzewskim. Na odcinku od Krokowej do Władysławowa stanowi fragment Międzynarodowego Szlaku Pieszego E9.

Ważniejsze punkty na trasie:

• JURATA, przystanek kolejowy 0km
• JASTARNIA, stacja kolejowa 3,5km
• Mierzeja Helska, Lubek 8,7km
• KUŹNICA, stacja kolejowa 11,2km
• Mierzeja Helska, głaz pamiątkowy 14,7km
• CHAŁUPY, tory, ul. Bosmańska 17,1km
• WŁADYSŁAWOWO, stacja kolejowa 25,7km
• CETNIEWO, Aleja Gwiazd Sportu 26,4km
• Parów Granicznik 27,7km
• plaża, Wąwóz Chłapowski 31,2km
• Góra Jastrzębia, 68 m npm, plaża 32,4km
• ROZEWIE, latarnia 34,6km
• LISI JAR, ul. Rozewska 35,5km
• JASTRZĘBIA GÓRA, Gwiazda Północy 37,8km
• OSTROWO, leśnictwo 43,9km
• KARWIEŃSKI DWÓR, szosa 46,4km
• SŁAWOSZYNO, szosa do Karwi 51km
• KROKOWA, PKS 55,2km

Ty razem biegałem w duecie z Korbą Północy (Arkiem R).  Z uwagi na lepszą logistykę postanowiliśmy rozpocząć szklak w Juracie. Oczywiście dzięki pomocy najlepszego szypra z władysławowskiego portu – Arkadiusza, który zapewnił nam dotarcie na start i odbiór z mety.  Pierwsza część trasy oczywiście na dużym komforcie. Robiliśmy dużo zdjęć. W okolicach Juraty i Jastarni szczególnie zainteresować Was powinny zachowane fortyfikacje wojskowe, o których już pisałem. Trasa leśna dość płaska, jedynie w okolicach Kuźnicy trochę wyższy klif. Wszystko w tempie poniżej 6min/km. Po dobiegnięciu do Władka trochę pobłąkaliśmy się po mieście. Zwróćcie uwagę na szklak przy deptaku „Aleja Gwiazd Sportu”. Tam są nowe oznaczenia (czego nie ma na starych mapach). Tutaj chyba została zmieniona trasa w 2015r. Najlepiej pobiec Aleją a następnie na Skwerze Antoniego Abrahama wrócić ulicą Sportową (tak jak na tracku). Dalej wciągnęliśmy śniadanie w Chłapowie (5min przerwy) i zbiegliśmy Doliną Chłapowską na plażę. Tutaj zwolniliśmy. Bieganie po plaży przeplatane z wspinaczką na klif nie mogło być w tym samym tempie:). Druga i ostatnia część biegu to odwiedziny Jastrzębiej Góry a potem przez rezerwaty przyrody „Bielawskie Błota” dotarliśmy do Krokowej. Mimo iż druga część trasy, na mapie wydawała się nudniejsza – taka nie była. Leśne ścieżki i wiosenne widoki z okolic Karwi (Karwieńskich Błot) są fenomenalne. Moje tempo spadło do „przelotowego” (dość komfortowego) nieco ponad 6min/km – to czułem się naprawdę dobrze. Nasze standardowe niedopasowanie z Arkiem dało się zauważyć i teraz. On wolał biec szybciej i się zatrzymywać na odpoczynek a ja wolałem biec wolniej bez zatrzymywania się. Tak już jest. Nie wiem czy czułem 50tkę z ubiegłego tygodnia czy to wina biegnięcia po plaży ale delikatnie bolała mnie prawa kostka. Na szczęście nie było to nic takiego co by mnie zatrzymało. W Krokowej na dworcu PKS zakończyliśmy szlak i… czekamy na lepsze czasy kto pierwszy? Nasze niecałe 6h jest lekko do pobicia. Oczywiście wpadło nowe FKT (FastestKnownTimes).

Hint: Na szlaku jest wiele miejsc gdzie bez zbaczania możemy zaopatrzyć plecaki w wodę lub coś do jedzenia. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony (jedynie we Władysławowie oraz okolicach Chłapowa należy uważać bo można zgubić nowe oznaczenia i delikatnie odbić starą trasą szlaku).

SeeYa:)